Nakurwiać i ćwiczyć ile wlezie. Ustawić rock na fula, słuchać i nawet tańczyć sobie do muzy, wtedy lepiej czujesz rytm. Przede wszystkim słuchać dużo, nie w charakterze tła, że np. robisz sobie coś na kompie i w tle ci leci muzyka, lepiej skupić się tylko i wyłącznie na niej, klaskać do piosenek, na%@#ć nogami po ścianach, cokolwiek.
Kochasz rock, metal, blues? Chcesz grać, jak nawiększe gwiazdy rocka? Nie mogłeś lepiej trafić. Zapraszamy ne lekcje gry na gitarze elektrycznej w Domu Kultury "Widok". U nas możesz grać głośno i ostro. Każdego nauczymy riffów oraz zagrywek na elektryku. Program kursu dostosowany jest do wieku ucznia, jego umiejętności i upodobań.
Gitarzyści klasyczni to osoby, które grają na gitarze klasycznej. Jest wielu gitarzystów, którzy nie są gitarzystami klasycznymi, ale znają podstawy gry na tym instrumencie. Gitara akustyczna. Gitara akustyczna to rodzaj gitary, która nie jest wzmacniana i wydaje delikatniejszy dźwięk. Jest ona używana w następujących miejscach:
Zobacz John Petrucci Rock Discipline - szkoła gry na gitarze elektrycznej (+ audio online) w naszej internetowej księgarni muzycznej: Alenuty.pl Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies .
Gitara powinna Cię inspirować (powinna być dla Ciebie piękna i interesująca); Gitara powinna być wygodna (spróbuj trzymać ją w dłoniach, usiądź z nią na krześle); Gitara musi być dobrej jakości (progi nie mogą rysować palców, nie może być luzów ani innych problemów technicznych). Punkt 1 – całkowicie się kontroluj.
Jak zagrać piosenkę na podstawie opracowania 132 Możliwości ustawienia brzmienia w gitarze elektrycznej 243 które pomogą Ci nauczyć się grać po-
Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Co potrzebne mi do gitary elektrycznej? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web
A jak zrobisz na odwrót- kupisz elektryka i na nim się będziesz uczył grać, a po jakimś czasie, tak jak mi, odbije Ci i zachcesz akustyka- może już nie być tak kolorowo. Widzisz po 7 latach gry, ja dzisiaj na nowo się uczę grać na gitarze. Teraz słyszę wszystkie błędy jakie robię. Mogę je eliminować.
Można by się tutaj rozdrabniać ale dla początkującego wystarczy podział na 3 najważniejsze grupy: Kostka o grubości do 0,6 mm – dobrze jest od niej zacząć, jest bardzo elastyczna a przez to brzmienie jest subtelne, delikatne i dźwięczne. Najbardziej nada się do akompaniowania na gitarze, a mówiąc prościej do grania akordami
Zajrzyj na doł i naucz się aż 26 różnych chwytów na gitarę! Wszystkie chwyty gitarowe, które znajdziesz poniżej możesz zagrać na gitarze klasycznej, gitarze akustycznej i gitarze elektrycznej! Tak więc nie ma znaczenia rodzaj gitary, a tylko Twoje chęci do nauki gry na gitarze! Podstawowe chwyty gitarowe, które przedstawione
mJZmwr. Strona Główna >> Tutoriale Gitara to – szczególnie w przypadku zespołów rockowych, metalowych, itp. – zasadniczy instrument, który jest zarówno instrumentem prowadzącym, rytmicznym, jak i solowym. Z tego powodu musi mieć swoje należne miejsce w ogólnym miksie, a wbrew pozorom nie jest to taka prosta sprawa – musi być on bowiem odpowiednio słyszalny, a z drugiej strony nie może „przykrywać” wokalu ani też… perkusji. Tak, tak, często niestety jest tak, że słychać ze sceny wszechobecne gitary, a to, co nadaje rytm i energię kawałkowi, czyli stopa-werbel (szczególnie werbel), ginie w tle gitarowego „jazgotu”. Poza tym musimy mieć na uwadze, że gitarzyści często całe godziny spędzają na uzyskaniu odpowiedniego brzmienia swojego wiosła, szczególnie gdy grają na przesterze, a więc nie możemy ot tak jednym ruchem korektora „umordować” ciężko wypracowanego brzmienia, robiąc z gitary grającej jadowitym, kąśliwym przesterem brzmienia ciężkiego i masywnego (np. wyżynając środek i podbijając górę), bo nie taki był zamysł muzyka. Jak widać, porządne zmiksowanie gitary nie jest taką łatwą sprawą, jak się niektórym wydaje, a co dopiero gdy mamy DWIE GITARY W zasadzie miksowanie dwóch gitar nie różni się znacząco od miksowania jednaj gitary, oprócz jednego dodatkowego jednak weźmiemy się za „kręcenie gałami” musimy zidentyfikować, jakie role pełnią oba instrumenty w zespole/ utworze. Czy gitarzysta z prawej (zakładając, że są ustawieni jeden z jednej a drugi z drugiej strony sceny – co jest najczęstszym przypadkiem) będzie muzykiem „wiodącym” czy tylko rytmicznym, który z nich częściej gra solówki, a może obu trzeba potraktować równorzędnie (jak np. w Iron Maiden, gdzie nota bene obecnie jest aż trzech gitarzystów – to dopiero jest „jazda”!). Dla przykładu załóżmy, że jeden z naszych „wioślarzy” będzie gitarzystą wybitnie rytmicznym, podczas gdy drugi oprócz grania podkładowego będzie grał solówki oraz „wiodące” riffy w kawałkach. No i oczywiście obaj grają na gitarach elektrycznych, nie ograniczając się tylko do gry czystymi brzmieniami. GITARA NR. 1 Zaczniemy od tego, który gra tylko podkłady lub też przeważnie gra podkłady, a tylko okazjonalnie jakieś solo czy prowadzący Zaaplikuj filtr górnoprzepustowy. Najniższe częstotliwość to „królestwo” stopy i basu, dlatego też zostawmy ten zakres dla nich, „oczyszczając” go z innych instrumentów, które same z siebie mogą grać nisko, a wcale nie jest nam to do niczego potrzebne. Szczególnie dotyczy to gitar przesterowanych, które w zakresie niskich częstotliwości mogą w miksie tylko niepotrzebnie „nabrudzić”. Jak to zwykle w życiu bywa, nie ma złotej zasady typu „gitary elektryczne trzeba zawsze odcinać na 120 Hz” – wszystko zależy od brzmienia (gitary, rodzaju przesteru, pieca czy też kolumny gitarowej itd.). Najlepiej zacząć od 100 Hz i powoli przesuwać się z punktem odcięcia w górę. Aby jednak zabiegł ten odniósł zamierzony skutek, nie ma sensu robić tego słuchając tylko samej gitary, bo wtedy być może już przy 100 Hz stwierdzimy, że ta gitara nie brzmi dobrze (a co dopiero przy 150 czy 200 Hz). O ile brzmienie stopy, werbla, kotłów itp. można sobie wstępnie ustawić, prosząc perkusistę, aby kolejno kilkukrotnie uderzał w poszczególne elementy swojej perkusji, o tyle brzmienie gitary najlepiej „ukręcać”, gdy gra ona wraz z perkusją i basem. Wtedy dopiero, załączając i przestrajając filtr górnoprzepustowy, usłyszymy, kiedy w paśmie basowym zrobi się klarownie, i to będzie odpowiednia wartość filtru HPF dla naszej gitary. I nie zmieniajmy już tego, nawet jeśli wystraszymy się tego brzmienia, gdy gitarzysta zagra coś bez basu i perkusji. Bowiem częstotliwości filtr rzędu 250-280 Hz wcale nie muszą oznaczać, że z naszym słuchem coś nie tak – takie wartości filtru HPF są jak najbardziej spotykane, i jeśli w ogólnym miksie wszystko nam się dobrze zgrywa, to znaczy, że są one jak najbardziej OK. Sprawa oczywiście przestaje mieć znaczenie, jeśli mamy filtr o stałej częstotliwości – po prostu załączamy go, i kropka. Ewentualnie aby pozbyć się częstotliwości powyżej filtru, które nam będą śmiecić, musimy spróbować dokonać tego za pomocą korektora (o ile jest taka możliwość, tzn. dysponujemy filtrem parametrycznym).2. Pozbądź się tego, co wkurza. I nie chodzi tu o denerwującego kolegę z zespołu, ale o te częstotliwości, które „wiercą uszy” i denerwują. Metody są dwie, oczywiście jeśli ktoś nie ma słuchu absolutnego i od razu wie dokładnie, które częstotliwości drażnią. Pierwsza polega na ustawieniu 6-decybelowego tłumienia jednego z filtrów korektora (i, jeśli jest to filtr pełnoparametryczny, szerokość 1 oktawy) i przemiataniu od 250 Hz w górę – do mniej więcej 4 kHz. Gdy trafimy na wkurzające nas pasmo, usłyszymy, że gitara lepiej „siedzi” w miksie i można wtedy spróbować trochę zawęzić szerokość filtru, żeby niepotrzebnie nie wycinać zbyt szeroko. Druga metoda to – przeciwnie do poprzedniej – ustawienie ok. 6-decybelowego podbicia filtru i znów przemiatanie od 250 Hz w górę, aż usłyszymy, że częstotliwości, które nas denerwują, jeszcze bardziej zaczynają świdrować nam uszy (i mózg). Wtedy „odkręcamy” wzmocnienie filtru w drugą stronę, tzn. wycinamy owo pasmo i – podobnie jak poprzednio – możemy jeszcze spróbować zmniejszyć szerokość filtru i nieco dostroić jego częstotliwość Dodajmy prezencji. Kiedy już wycięliśmy to i owo, można jeszcze pomyśleć nad „upiększeniem” brzmienia gitary, podbijając nieco zakres prezencji. Jeśli mamy jeszcze wolny filtr ustawmy mu podbicie rzędu 3-4 dB i szerokość 1-2 oktawy, a następnie „przelećmy” pasmo od 1 kHz do 5 kHz, poszukując tego zakresu, który doda brzmieniu gitary trochę „życia”. GITARA NR. 2 Wykonujemy dokładnie te same 3 kroki, co w powyższym przykładzie, a następnie dodajemy do miksu „tajemny składnik”, który pozwoli nam uzyskać pewną SEPARACJĘ dzięki czemu będzie można rozróżnić w ogólnym miksie dwie – mamy jedną gitarę „czysto” rytmiczną i drugą, rytmiczno-prowadząco- solową. Jasne, że to właśnie ta druga powinna bardziej wyróżniać się w ogólnym miksie. Podbijanie głośności tejże gitary nie do końca jest dobrym zabiegiem. Oczywiście w partiach solowych czy prowadzących można nieco podgłośnić tenże instrument, chyba że gitarzysta jest na tyle kumaty, że używa innego, głośniejszego brzmienia podczas grania solówek czy istotnych riffów. Aby jednak uwypuklić nieco fakt, że – w naszym przypadku – druga gitara odgrywa w danym utworzę ważniejszą rolę niż pierwsza, dokonajmy pewnego prostego, ale skutecznego na ustawienia korektora drugiej gitary (tej prowadzącej) i zobaczmy, gdzie dodaliśmy jej nieco prezencji – załóżmy, że było to 2,5 kHz. Wróćmy teraz do gitary pierwszej i dokładnie to samo pasmo lekko podetnijmy – tak ze 2-3 dB. W efekcie uzyskamy jaśniejsze brzmienie gitary prowadzącej, dzięki czemu będzie ona lepiej przebijała się w miksie, niż gitara rytmiczna, bez konieczności jej podgłaśniania. Prosty trik, a działa – sprawdźcie sami! Dodatkowo można jeszcze trochę podbić pasmo prezencji w gitarze drugiej, dzięki czemu jeszcze bardziej uwypuklimy ją w miksie.„Zabawa” zaczyna się, gdy w jednym utworze prowadzącą jest gitara 1, w drugim z kolei gitara 2, a potem przez dwa utwory znów 1 itd. No cóż, jeśli jesteśmy realizatorem na stałe współpracującym z zespołem, takie rzeczy nas nie powinny zaskoczyć, a wprost przeciwnie, znając setlistę możemy sobie od razu przygotować dwa różne snapshoty czy sceny, gdzie w jednym korekcja „wiodąca” będzie ustawiona dla gitary 1, a w drugim dla gitary 2. Jeśli zaś „kręcimy” nieznany nam zespół, pozostaje nam tylko czujność i szybka reakcja, żeby nie okazało się, że przez cały utwór wybija się gitara rytmiczna, a wszystkie riffy i solówki giną w tle. Powyższy „patent” możemy też spróbować wykorzystać, gdy mamy zespół, w którym jest dwóch gitarzystów, ale grających na gitarach akustycznych. Jeśli jedna z nich jest instrumentem wiodącym, a drugi gitarzysta tylko „bije” akordy, również tą pierwszą można uwypuklić, stosując opisaną wyżej Sadłoń Kursy
Wideo: Wideo: Jak zacząć grać na gitarze ELEKTRYCZNEJ? Zawartość: Metoda 2 z 2:Metoda druga: Weź udział w zajęciach Porady Rzeczy, których będziesz potrzebować Informacje o autorze X to „wiki”, co oznacza, że wiele naszych artykułów jest napisanych przez kilku autorów. Aby stworzyć ten artykuł, 49 osób, niektóre anonimowe, pracowało nad jego edycją i ulepszaniem w miarę upływu czasu. Niech odpowiednio przygotują gitarę. Jest to jeden z głównych kluczy do dobrego uczenia się. Możesz to zrobić z guru gitary w sklepie muzycznym, profesjonalnym muzykiem lub właścicielem warsztatu gitarowego. Istnieje kilka podstawowych korzyści z prawidłowego przygotowania gitary: Dobry tuning To może być najważniejsze. Twoja gitara musi być dokładna, aby po dostrojeniu (i grasz właściwe nuty) brzmiała dobrze. Jeśli twoja gitara ma złą wysokość, może być dostrojona do niższych strun, ale strasznie się nie stroi, kiedy grasz na najwyższych dźwiękach. Będzie to zniechęcające i utrudnia naukę. Łatwość gry Gitara, która jest bardzo wysoka, może być prawie niemożliwa do grania, ponieważ może być potrzebny duży nacisk palca, aby nacisnąć struny na progach. To nie tylko spowoduje problemy z intonacją, ale będzie bolało i sprawi, że zwolnisz. Z czasem na palcach pojawią się modzele, aby nie odczuwać bólu, ale nadal trudno będzie grać szybkie nuty lub łatwo zmieniać akordy. Posłuchaj i powtórz. Praktycznie każda piosenka, którą lubisz, ma rozpoznawalny wzór melodyczny, rodzaj niezapomnianej kombinacji nut. Nie ograniczaj się tylko do solówek gitarowych, chociaż zawsze dobrze jest się ich uczyć, ale także słuchaj wokalisty, basu, małych aranżacji gitarzystów. Wszystko, co przykuje twoją uwagę, zadziała; Im prościej, tym lepiej, ponieważ się uczysz. Na przykład melodia Zamknięty z nieba Bruno Mars jest dość prosty i ma kilka haczyków i fraz wokalnych, które można próbować naśladować za pomocą gitary. Zadzwoń do mnie może Carly Rae Jepsen ma chwytliwą melodię, ale ma też charakterystyczne tło smyczkowe, które byłoby dobrym wyzwaniem. Styl Gangnam de Psy ma natarczywą linię syntezatora na samym początku i jest odtwarzany przez cały utwór. Nawet jeśli nie możesz uzyskać brzmienia „syntezatora”, możesz uzyskać podstawowy rytm i dobrze się z nim bawić. Kluczem nie jest chęć zostania legendą gry na gitarze; Staje się także legendą gitary, ucząc się słuchać i móc grać to, co słyszysz. Jeśli masz problem ze słuchaniem określonej części utworu, spróbuj wyszukać film na YouTube: wiele razy będą występy zespołu grającego ten utwór. Mieszaj to, co twarde i łatwe. Zrób sobie „mentalną” przerwę po pracy nad czymś trudnym, dotykając czegoś łatwiejszego, z czym czujesz się komfortowo. Pozwoli to poruszać palcami, sprawi, że poczujesz się lepiej i pomoże ci nie stracić serca. Upewnij się, że zawsze masz coś trudnego do pracy! W ten sposób wyrośniesz jak gitarzysta. Pracuj z rzeczami, z którymi walczysz częściej niż z rzeczami, które łatwo osiągasz. Na przykład, jeśli zdasz sobie sprawę, że dobrze grasz w szybkich solówkach, to świetnie! Ćwicz tę umiejętność. Jeśli walczysz z akordami, upewnij się, że ćwiczysz je „przynajmniej” tak samo, jak ćwiczysz sam. Podczas ćwiczeń unikaj pedałów efektów. Oczywiście pedał efektów daje niesamowity i przełomowy dźwięk i zachowa nutę na zawsze, ale robi też coś innego: obejmuje błędy w technice. Czysty i czysty dźwięk gitary ujawni każdą wadę podczas gry. Zachowaj przełomowy dźwięk, gdy grasz ze znajomymi lub po prostu na to pozwalasz. Uczyć się muzyki W miarę rozwoju gitarzysty nauczysz się doceniać „skróty”, które może dać teoria muzyki. Na przykład, zamiast marnować czas na znalezienie odpowiednich akordów, znajomość teorii muzyki pozwoli ci dowiedzieć się, czym akordy mogą być w dowolnym tonacji. Pozwoli to także na rozmowę muzyczną z innymi gitarzystami, a jest to szczególnie przydatne, jeśli założysz zespół. Na przykład klawiszowiec nie będzie w stanie zinterpretować pozycji palców, gdy powiesz „zagraj ten akord”. Gitara i klawiatura nie są podobne w sposobie prezentacji nut. Jeśli jednak powiesz „zagraj nieletniego, a następnie tak i wróć do Mnie”, prawdopodobnie zrozumiesz. Ad Metoda 2 z 2:Metoda druga: Weź udział w zajęciach Znajdź dobrego nauczyciela gitary. To, co czyni nauczyciela gitary dobrym, będzie inne dla każdego. Niektórzy ludzie uczą się, oglądając, inni słuchając. Możesz znaleźć kogoś, kto specjalizuje się w rodzaju muzyki, którą lubisz, lub kogoś, kto wie, jak uzyskać najlepszy wynik, niezależnie od tego, jaki styl muzyki preferuje uczeń. Znajdź najlepszy styl dla swojego sposobu uczenia się. Styl muzyki, który lubisz, to tylko rozważanie. Na przykład gitarzysta, który woli bluesa, może brać lekcje gry na gitarze flamenco. Chociaż flamenco i blues nie mają podobnego stylu ani treści, techniki gitarowe flamenco są znacznie bardziej zaangażowane i mogą sprawić, że gitarzysta będzie miał znacznie bardziej złożony styl bluesowy. Naucz się czytać muzykę. Niezależnie od tego, jaki styl preferujesz, upewnij się, że obejmuje on także czytanie muzyki. Ponieważ w grę wchodzi sześć strun i wiele nut można odtwarzać na różnych strunach, odtwarzanie muzyki na gitarze nie jest łatwe. Trening w tej umiejętności jest bardzo pomocny. Życzymy dobrej zabawy Bez względu na to, jakiego stylu muzyki się uczysz, lekcje wymagają pewnej ilości nudy: powtarzania, trudności, większej liczby powtórzeń i ćwiczeń, które polegają bardziej na poruszaniu palcami we właściwy sposób niż na „brzmiącym interesująco”. Może to prowadzić do wyczerpania, jeśli nie sprawisz radości! Poćwicz lekcje, które wkładasz, a następnie, kiedy skończysz, zamknij książkę i graj w to, co lubisz, tak jak lubisz. Kiedy ćwiczysz łuski lub wzory i myślisz, że twój umysł jest odrętwiały przez nudę, posmakuj łuski lub wzory ornamentami. Upewnij się, że pracujesz nad notatkami, które jesteś winien, aby nauczyć się przypisanych Ci technik, ale także spróbuj użyć takich rzeczy, jak wykonywanie zakrętów, aby zamknąć notatki; dodawać różne stopnie wibrato; aktywować zniekształcenie, pogłos i opóźnienia; Odtwarzaj tę samą muzykę do tyłu. Chodzi o to, aby zrobić wszystko, aby przełamać rutynę i zachować ją jako interesującą. Ćwicz Niezależnie od tego, czy uczysz się sam, czy bierzesz lekcje, jedynym sposobem na poprawę jest ćwiczenie. Oznacza to ćwiczenie i granie jak najwięcej, tak długo jak możesz. Nauka gry na gitarze wymaga wielu rzeczy: posiadania siły i wytrzymałości w palcach, uczenia się, gdzie znajdują się nuty na gitarze, zdobywania „pamięci mięśniowej”, grania czysto i czucia. Wszystko to wymaga czasu, a niektóre części będą się pojawiać szybciej niż inne. Po prostu rób to, a złapiesz falę. Każdy gitarzysta, którego słyszałeś w radiu lub podziwiałeś, był dokładnie tam, gdzie jesteś. Mają też coś wspólnego: nigdy nie przestali grać i ćwiczyć! Ad Porady Upewnij się, że Twoja gitara jest dla Ciebie. Niektóre, takie jak gitary Les Paul stylu, są bardzo ciężkie, podczas gdy inne, takie jak styl Strat, są znacznie lżejsze. Posiadanie dobrego wzmacniacza znacząco wpłynie na to, jak bardzo lubisz dźwięki. Wzmacniacz lampowy niskiego napięcia to dobry wybór. Pedały efektów mogą hamować technikę, ale mogą też zapewnić przyjemne środowisko do ćwiczeń ze słuchawkami. Jeśli jest północ, ale czas się rozerwać, nie obudzisz się w całym domu! Ad Rzeczy, których będziesz potrzebować gitara kostki do gitary Wzmacniacz i kabel Aparaty słuchowe (opcjonalnie) Źródło: „https: // Title = gra na gitarze elektrycznej dla początkujących i oldid = 801785”
Amerykański hymn, znany jako "Star-Spangled Banner", został oficjalnie wykonane piosenki sacred USA przez Kongres w 1931 r. i podpisana przez prezydenta Herberta Hoovera. Ponadczasowe melodia hymnu często jest replikowana na gitarze elektrycznej (rozsławione przez Jimi Hendrix w Woodstock w 1969 roku) i jest łatwo grać wykonując tabulatury. Instrukcje • Otwórz "Ultimate Guitar: karta Star Spangled Banner" stronie internetowej - zobacz "Zasoby" - i przewiń w dół, aż zobaczysz całą kartę (porównanie laski z numerami wewnątrz) w ekranie okno Internet. • Nastroić gitarę elektryczną do strojenia standardowego. Standard strojenie sześciostrunowa gitara elektryczna jest najgrubszy, najniższą brzmiące ciąg (E) do najcieńszych, najwyższy brzmiące ciąg (E): E, A, D, G, B, E notatek. • Rozpoznać jak tabulatury na stronie internetowej jest podzielone na sześć "wiersze" - każdy "wiersz" guitar tab reprezentuje jedną z sześciu strun gitary. Najgrubsze, najniższą brzmiące ciąg (E) odpowiada dolnej "linii" guitar tab - najcieńszy, najwyższy brzmiące ciąg (E) pasuje do góry "linii" tab. gitara, zasadniczo, "wiersze" karty są napisane jakby szukasz w dół na swoje struny gitary podczas gry to. • Wykonaj tabulatury przez pasujące numery na ekranie do gryźć deska gitary. Jednej linii z "Star - Spangled Banner", na przykład czytamy: 7,7,7,8,10,10 na strunie G. Przekłada się to na granie, na strunie G, 7 progu trzy razy, 8 progu jeden raz i dwa razy 10 progu. • Odczytać całej tabulatury od lewej do prawej przez pasujące numery na ciąg znaków progi i zakończenie utworu. Możesz zrobić swoje własne Wariacje utworu zmieniając efekty dźwiękowe (z gitara elektryczna dźwięku pedał), przy użyciu whammy bar na dłużej przechowywane notatki lub improwizacji solo na koniec hymnu.
Regulacja gitary elektrycznej to wbrew pozorom nie jest taka prosta sprawa, szczególnie gdy mówimy o mostach ruchomych dwustronnych. Wymaga to trochę wprawy i doświadczenia, ale jest do ogarnięcia. Dzisiaj skupię się na regulacji gitar z mostem stałym, na przykładzie prostego tune-o-matic. Od czego powinniśmy zacząć? Przede wszystkim od upewnienia się czy mamy cały sprzęt potrzebny do regulacji. Pokrótce: Nowe struny Zestaw śrubokrętów (najczęściej krzyżakowe -małe), czasami płaskie również się przydają. Klucz do regulacji gryfu (najczęściej imbus) Dwie, trzy szmatki Obcinaczka do strun (wystarczą klasyczne obcinaczki warsztatowe) Korbka (nie zawsze, ale się przydaje). Olejek cytrynowy Dunlipa do podstrunnic palisandrowych i hebanowych albo inny odpowiedni środek czyszcząco-impregnujący Tuner Kapodaster Co jeszcze może się przydać? Masa innych rzeczy takich jak sprężone powietrze, waciki do uszu, zestaw do lutowania, koszulki termokurczliwe, taśma izolacyjna bla bla bla… Dla początkujących, krótki słowniczek: Kapodaster – przyrząd do skracania menzury Fretwork – zestaw czynności składający się ze szlifu wyrównawczego, koronowania, zaokrąglania i polerki progów Pickguard – osłona z tworzywa sztucznego, montowana na korpusach, w gitarach typu SG przymocowane są do niego pickupy Cavity – komora z tyłu korpusu, w której umieszczony jest układ elektroniczny gitary Radius podstrunnicy – promień krzywizny podstrunnicy Zaczynajmy! Demontaż strun Na początek musimy pozbyć się starych strun. Żeby nie narażać gryfu na drastyczne zmiany naprężeń proponuję poluzować wszystkie struny i dopiero później je ściągnąć, żeby było szybciej można je na koniec potraktować obcinaczkami, szczególnie przy strunach przeciąganych przez korpus – lepiej wyłażą. I nie poharatamy lakieru przez nieuwagę. Po tej czynności przychodzi czas na czyszczenie z kurzu i wykonanie oględzin, tu trzeba podziałać, bo czasami możemy natrafić na takie kwiatki: Niezbyt przyjemny widok. W takich sytuacjach przydaje się WD-40, namaczanie i czyszczenie tegoż syfu na metalowych częściach. Pielęgnacja Ale przejdźmy dalej. Po wyczyszczeniu gitary z pierwszego kurzu proponuję sprawdzić klucze, czy nie mają luzów, śrubki trzymające ramki przetworników, pickguardu, klapkę cavity (zazwyczaj tego nie robimy). Można też przy okazji wymienić baterię jeśli posiadamy aktywne przetworniki. Po sprawdzeniu śrubek, proponuję przejść do pielęgnacji podstrunnicy (palisandrowej i hebanowej). Nakładamy na nią olejek cytrynowy Dunlopa (bądź inny środek) i po krótkiej chwili wcieramy go czystą szmatką. Czasami brud zostaje blisko progów i szmatką nie da się go usunąć. Warto wtedy sięgnąć po pałeczki do uszu. Po udanej walce z podstrunnicą proponuję porządnie usunąć kurz i brud ze wszystkich zakamarków, blisko pickupów, pod mostem (można go zdjąć) itd. Ja czyszczę korpus dodatkowo specjalnym środkiem w sprayu, dobrze czyści i konserwuje. Zakładanie strun Czas zakładać struny, przeciągamy je przez korpus, ewentualnie przez strunociąg no i nadchodzi dość ważna chwila nakładania struny na klucz. Staramy się zostawić struny na tyle, żeby zrobić 3-4 zwoje, jak będzie 2 albo 5 to nic się nie powinno stać. Niestety obydwie te sytuacje mogą powodować rozstrajanie się instrumentu. Jak nawijamy? Pierwszy zwój układamy nad wystającą struną, resztę pod nią. Pamiętajmy o odpowiednim założeniu strun, czyli na przykład przy ułożeniu kluczy 3×3, struny kierujemy do środka (tak jak na zdjęciu poniżej). Jeżeli nakręcimy strunę w inna stronę, oprze się ona na innym kluczu, a oprócz tego będziemy mieli odwrotne strojenie w porównaniu do pozostałych. Po założeniu wszystkich strun stroimy gitarę do żądanego stroju. Następnie musimy ponaciągać struny, żeby nie traciły stroju. Łapiemy każdą po kolei około 12 progu i lekko naciągamy. Następnie stroimy i tak kilka razy, aż do momentu gdy gitara przestanie się rozstrajać. Następnym etapem jest czynność, która przeraża większość gitarzystów. Ustawianie krzywizny gryfu. A tak naprawdę to nic trudnego. Jest kilka szkół, które mówią jak to robić, ja opiszę mój sposób. Ustawianie krzywizny gryfu Po pierwsze musimy sprawdzić, czy krzywizna gryfu jest prawidłowa. Do tego potrzebny nam będzie kapodaster i kostki gitarowe: 0,3; 0,4; 0,5 mm. Dociskamy kapodaster na pierwszy, progu, paluchem prawej dłoni naciskamy na ostatni próg struny pierwszej. Wysokość struny od 8 progu(jego szczytu) powinna wynosić około 0,2 – 0,5 mm. Dochodząc do wprawy zauważycie, że w różnych gitarach różne krzywizny lepiej się sprawdzają. To przyjdzie z czasem. Z obserwacji: w gitarach zbudowanych z „kątem zero” czyli z gryfem osadzonym równolegle do korpusu i dużym (płaskim) radiusem podstrunnicy (vide Ibanezy RG i pochodne) można zazwyczaj ustawić ugięcie 0,2 i mniej, a nawet całkiem wyprostować gryf. Zależy od jakości fretworku. Dla odmiany, wiosła z gryfami osadzonymi pod kątem albo z radiusami zmiennymi wymagają raczej nieco większego reliefu żeby wszystko hulało. Ale nie należy powyższego stwierdzenia traktować jak bezwzględną regułę. Jeżeli krzywizna się zgadza, możemy przejść do ustawiania wysokości strun, jeżeli nie, czytamy dalej. Najważniejszą sprawą jest poznanie podstawowej zasady mechaniki, czyli działanie śruby prawoskrętnej. Jeżeli patrzymy z góry na śrubę i będziemy nią kręcić zgodnie ze wskazówkami zegara, śrubę dokręcamy. Z kolei kręcąc w stronę przeciwną do wskazówek zegara – śrubę odkręcamy. Dwie sytuacje, z którymi możemy się spotkać to: Jeżeli „łódka” jest za duża, gryf musimy wyprostować, jeżeli gryf jest „wypukły”, musimy zwiększyć jego krzywiznę. Żeby zapamiętać jak kręcić, proponuję to sobie wyobrazić. Za duża łódka – czyli gryf nie jest w stanie przeciwstawić się sile naciągu strun. Co musimy zrobić? Zwiększyć jego siłę, czyli dokręcić śrubę napinającą pręt. Wypukły gryf – gryf jest bardzo mocno napięty więc musimy zrównoważyć go strunami. Umożliwi to nam odkręcenie śruby, czyli poluzowanie gryfu. Ile można przekręcać nakrętkę? W sieci krążą przeróżne informacje. Że maksymalnie o ileś tam stopni, bo coś tam bla bla bla. Ja przekręcam o mniej więcej 90 stopni, może ~140. Więcej zazwyczaj nie trzeba. Ja z kolei wyznaję zasadę, że regulacji należy dokonywać jak najbardziej stopniowo. Nie mierzę tego nigdy, ale przekręcam sobie śrubę po trochu w żądanym kierunku. Za każdą korektą dostrajam instrument, mierzę czy szczelina jest już al dente i tak w koło Macieju, aż uzyskam pożądany efekt. Należy też pamiętać, żeby nie operować na „wartościach absolutnych” – to, że ustawimy gryf na 0,2 mm, nie oznacza, że tak już mu zostanie. To tylko drewno, będzie się giąć w zależności od temperatury i wilgotności powietrza. Dlatego wszelkie regulacje przeprowadzam z małym zapasem, tak żeby gitara nie zaczęła nagle brzęczeć bo gryf się wyprostował z powodu upału. Regulacja wysokości mostka Kolejna czynność to ułożenie mostka względem podstrunnicy. To już jest według mnie sprawa bardzo mocno indywidualna. Ja lubię mieć struny jak najniżej. Standardowo odległość szczytu 12 progu od struny powinna się zamykać gdzieś w okolicach 0,8-1,5 dla szóstej struny, a dla pierwszej minimalnie mniej. Służą do tego dwie śruby na końcach mostka. Poniżej widać most typu „Epiphone” z możliwością regulacji wysokości śrubokrętem. Ja jednak nigdy śrubokrętem tego nie ustawiam, tylko zębatkami które są połączone ze śrubą. Dzięki temu unikamy uszkodzeń i rys. Po ustawieniu odpowiedniej dla siebie akcji strun, sprawdzamy, czy uda nam się wydobyć dźwięk na każdej strunie, na każdym progu. Jeżeli powyżej 12 progu gdzieś coś nie chce wybrzmiewać, możliwe że musimy delikatnie podnieść most. Ustawianie menzury Kolejną sprawą jest regulacja menzury. Na zdjęciu powyżej, pod strunami, widzimy małe śrubeczki, którymi możemy regulować odległość noży, na których opierają się struny. Żeby prawidłowo ustawić intonację instrumentu, musimy go nastroić, następnie uzyskać dźwięk idealnie o oktawę wyższy na 12 progu tej struny. Jeżeli tuner wskazuje nam za wysoki dźwięk na 12 progu, musimy oddalić kostkę od szyjki, jeżeli za niski, przybliżyć do szyjki. Nie piszę w którą stronę należy kręcić, gdyż są różne typy mostków TOM i w zależności od typu śruby są albo z tyłu, albo z przodu mostu. Sami musicie sprawdzić jak działa Wasz most. Pamiętajcie aby całą operację przeprowadzać na pickupie mostkowym. Podobnież pickup gryfowy potrafi nas oszukać i ustawienie menzury będzie niedokładne. Ja tam słyszałem, że jest odwrotnie. To niby gryfowy ma wyłapywać lepiej, bo jest bliżej 12 progu, czyli połowy struny i jej szczytowych wychyleń (czy jakoś tak). Ile w tym prawdy – pojęcia nie mam. Faktem jest natomiast, że tunery (te dokładniejsze) podają różne wyniki w zależności od wybranego przetwornika. Tak czy kwak, warto takie regulacje przeprowadzać w pozycji „do grania” czyli z gitarą na kolanie albo na pasku. W końcu w takiej pozycji ma to wszystko stroić i grać. Obserwowałem różnice w stroju wynikające ze zmiany kąta nachylenia gitary względem podłoża sięgające nawet kilkunastu centów (w zależności od zastosowanych strun, ich naprężenia, typu mostu i innych dupereli) więc myślę, że warto mieć ten czynnik na uwadze. Generalnie nie ma co się w tej kwestii jakoś specjalnie rzucać na wyniki – wyreguluj raz na nowych strunach, tak dokładnie jak tylko potrafisz, a potem graj i nie p… ozwól, żeby Ci to spędzało sen z powiek. Regulacja pickupów Po ustawieniu menzury przechodzimy do ostatniego etapu regulacji, czyli wysokości pickupów. Służą do tego dwie śrubki na końcach przetwornika, którymi opuszczamy lub podnosimy go względem strun. Istnieją jakieś teorie, mówiące ile milimetrów od strun ma być pickup, ale według mnie to bajka. Każdy pickup zachowuje się inaczej, stąd inaczej trzeba go ustawiać. Nasza gra również ma wpływ na to ustawienie. Zazwyczaj pickup gryfowy ustawiamy niżej niż mostkowy, gdyż ze względu na położenie (nawet mimo mniejszego sygnału) gra głośniej. Ja ustawiam przetworniki tak aby każdy z nich grał tak samo głośno, nie sprzęgał podczas grania na wzmacniaczu, nie wzbudzał się, ale jednocześnie dobrze przesterowywał sygnał z gitary. Jeżeli brakuje Wam mocy – podnieście trochę. Jeżeli pickup piszczy – obniżcie. I tyle. Przypisy: Mateusz Przybylski